Mąkę, cukier, sól, drożdże i 1 szklankę wody umieścić w pojemniku automatu do chleba w kolejności sugerowanej przez producenta. Wybrać cykl wyrabiania ciasta i nacisnąć przycisk „Start”.
Po zakończeniu cyklu przełożyć ciasto do wysmarowanej tłuszczem miski i obrócić, by pokryło się tłuszczem. Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu na około 1 godzinę, aż dwukrotnie zwiększy swoją objętość.
Ciasto jest gotowe, jeśli zrobione w nim wgłębienie nie powróci do stanu wyjściowego.
Wyrośnięte ciasto zagnieść energicznym ruchem. Wyłożyć na lekko oprószoną mąką powierzchnię i rozwałkować na prostokąt wielkości 30×40 cm. Przeciąć na pół, tworząc dwa prostokąty 30×20 cm. Każdy prostokąt zwinąć ciasno wzdłuż dłuższego boku, usuwając ewentualne pęcherzyki powietrza.
Turlając ciasto delikatnie w tę i z powrotem, uformować na końcach łagodne stożki. Ułożyć bułki na posmarowanej tłuszczem blasze do pieczenia w odległości około 7-8 cm od siebie. Porobić na nich głębokie skośne nacięcia co 4 cm, lub jedno długie wzdłuż każdej bułki.
Przykryć bułki ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na około 30-40 minut, aż dwukrotnie zwiększą swoją objętość.
Nagrzać piekarnik do 190°C. Żółtko roztrzepać z 1 łyżką wody i rozprowadzić pędzelkiem po powierzchni bagietek.
Piec przez 20 do 25 minut w rozgrzanym piekarniku na złoty kolor.